Straż miejska ma lepiej służyć mieszkańcom (więcej...) |
Straż miejska ma lepiej służyć mieszkańcom Straż miejska w Konstancinie-Jeziornie pod wodzą nowego komendanta Janusza Wiaterka, który objął tę funkcję na początku marca, ma być przede wszystkim skuteczna w rozwiązywaniu problemów, przyjazna mieszkańcom i lepiej zarządzana. To trzy główne cele, które wyznaczył sobie nowy komendant, by poprawić funkcjonowanie straży miejskiej w Konstancinie. Najbliższe miesiące pokażą, czy uda mu się je zrealizować. Komendant Janusz Wiaterek przedstawił swoje główne cele, do których będzie dążył, by poprawić funkcjonowanie straży miejskiej w Konstancinie-Jeziornie oraz wstępne pomysły jak je zrealizować. Zaznaczył jednak, że jest wiele do zrobienia, a na widoczne zmiany trzeba będzie poczekać. Podkreślił również, że poprawa funkcjonowania straży miejskiej wymaga współpracy z mieszkańcami oraz władzami naszej gminy. Nowy komendant wspólnie z urzędem miasta ma opracować nowy regulamin straży miejskiej oraz nowe instrukcje, zgodnie z którymi będą postępowali strażnicy w trakcie interwencji. Funkcjonariusze przejdą również szkolenia, które lepiej przygotują ich do służby. Reklamy Google: "Strażnicy miejscy muszą spełniać wysokie wymogi. Muszą potrafić zachować się w kontaktach z mieszkańcami" - podkreśla Janusz Wiaterek, który dodaje, że strażnik przede wszystkim powinien służyć obywatelowi. Wizerunek straży miejskiej ma poprawić również strona internetowa, której powstanie planuje nowy komendant, a także polepszenie warunków, w jakich strażnicy przyjmują mieszkańców w swojej siedzibie przy ul. Sobieskiego. Największym wyzwaniem, jakie stoi przed Januszem Wiaterkiem, będzie poprawa skuteczności straży miejskiej. Komendant podkreśla, że najważniejsze dla niego jest rozwiązywanie problemów mieszkańców. Często interwencje strażników w danej sprawie kończą się słownymi upomnieniami lub mandatami, a problemy za jakiś czas się powtarzają. Mieszkańcy często są odsyłani do innych instytucji, urzędu miasta lub do policji. Teraz strażnicy mają staranniej zajmować się problemami, by je skutecznie rozwiązać i będą rozliczani z efektów swoich interwencji. W przyszłości mieszkaniec zgłaszający jakiś problem do straży miejskiej ma otrzymywać informacje o tym, jakie strażnicy podjęli działania i jak dana sprawa się zakończyła. Dzięki temu mieszkańcy nie będą czuli się lekceważeni i będą wiedzieli, że mogą liczyć na realną pomoc straży miejskiej. Strażnicy mają być również bardziej widoczni na ulicach gminy - pieszo lub na rowerach będą patrolowali największe osiedla oraz miejsca, w których często dochodzi do zakłócania ciszy nocnej, a samochodem będą objeżdżali tereny wiejskie. Janusz Wiaterk nie wyklucza również zwiększenia liczby mandatów za wykroczenia, które są najbardziej uciążliwe, a ponadto często popełniają je ci sami mieszkańcy, jak np. spożywanie alkoholu w niedozwolonych miejscach. W tej sprawie nowy komendant ma także zamiar współpracować z właścicielami sklepów. W przyszłości komendant Wiaterek chciałby również prowadzić akcje profilaktyczne w szkołach, dotyczące m.in. bezpieczeństwa na drogach, jeśli znajdą się na to fundusze. Ma zostać usprawniony także miejski system monitoringu, składający się obecnie z ponad 40 kamer, by straż miejska mogła lepiej reagować na niepokojące sytuacje. Nowy komendant uważa, że funkcjonowanie straży miejskiej w Konstancinie-Jeziornie poprawiłoby także zwiększenie etatów, ale na to musiałyby wyrazić zgodę władze gminy. Obecnie straż miejska ma 15 funkcjonariuszy oraz 5 operatorów, którzy prowadzą całodobową obsługę monitoringu miejskiego. Przeczytaj komentarze sąsiadów do tej wiadomości Zobacz artykuły powiązane: Bezpieczeństwo w Konstancinie-Jeziornie W poniedziałek 3 marca straż miejska i policja w Konstancinie-Jeziornie podsumowały ubiegły rok i przedstawiły mieszkańcom oraz władzom naszej gminy statystyki dotyczące bezpieczeństwa w Konstancinie-Jeziornie. Natomiast we wtorek na ulice gminy wyjechał fotoradar, w który została wyposażona konstancińska straż miejska. Wkrótce fotoradar w Konstancinie-Jeziornie Na przełomie lutego i marca na drogach Konstancina-Jeziorny ma zadebiutować fotoradar, w który została wyposażona straż miejska. Obecnie konstancińscy strażnicy pod wodzą nowego komendanta Janusza Wiaterka przygotowują szczegółowe procedury związane z wystawianiem mandatów i obsługą systemu rejestrowania wykroczeń. Nowy komendant Straży Miejskiej w Konstancinie Nowym komendantem Straży Miejskiej w Konstancinie-Jeziornie został Janusz Wiaterek. Wcześniej kierował on strażnikami miejskimi w Zabrzu i Krakowie. Podczas rekrutacji pokonał trzech innych kandydatów. Nowy komendant rozpoczął pracę w poniedziałek 10 lutego. Mobilny fotoradar w Konstancinie Straż miejska w Konstancinie-Jeziornie została wyposażona w nowoczesny fotoradar, dzięki któremu już wkrótce będzie mogła kontrolować prędkość na drogach naszej gminy i wystawiać mandaty kierowcom nieprzestrzegającym przepisów. Fotoradar wraz z urządzeniami do obsługi systemu kosztował samorząd 79,9 tys. złotych. Bezpieczeństwo w Konstancinie - debata W poniedziałek 13 maja w sali obrad Rady Miejskiej Konstancina-Jeziorny odbyła się debata społeczna poświęcona bezpieczeństwu w naszej gminie. W spotkaniu uczestniczyli m.in. przedstawiciele policji, władz samorządowych, straży miejskiej i pożarnej oraz mieszkańcy, sołtysi, reprezentanci szkół i lokalnych stowarzyszeń. Bezpieczeństwo na drogach Konstancina W ubiegłym roku samorząd Konstancina-Jeziorny w skutek apeli wielu mieszkańców zgodził się wspierać i realizować pomysły zwiększające bezpieczeństwo na naszych drogach. Dwa sztandarowe to całkowity zakaz wjazdu dla tirów oraz zakup przenośnego fotoradaru. Spełnienie obu postulatów mieszkańców stanęło jednak pod znakiem zapytania. Przenośny fotoradar w Konstancinie? Prawdopodobnie samorząd Konstancina-Jeziorny wyposaży straż miejską w przenośny fotoradar, który ma skłonić piratów drogowych, szalejących po gminie do zdjęcia nogi z gazu. Wniosek o zakup urządzenia, który złożyły lokalne stowarzyszenia, pozytywnie zaopiniowali radni z komisji bezpieczeństwa, oświaty, kultury i sportu. Zakup, mogący wynieść kilkadziesiąt tysięcy złotych, musi zaakceptować jeszcze cała rada, a także znaleźć w budżecie pieniądze na ten cel. |
|