NIE dla wypalania traw
w Konstancinie!

Marzec to miesiąc, który w statystykach straży pożarnej zajmuje niechlubne pierwsze miejsce pod względem liczby wyjazdów do pożarów traw. Wypalanie łąk i nieużytków to istna plaga na terenie naszego powiatu i gminy. Na Mazowszu ruszyła kampania społeczna "NIE! dla wypalania traw". Ma ona uświadomić mieszkańcom regionu, że wypalanie nieużytków jest nie tylko niebezpieczne dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt, lecz także nieopłacalne i karalne.


W ubiegłym roku w marcu straż pożarna na terenie powiatu piaseczyńskiego gasiła ponad 350 pożarów traw, z czego kilkadziesiąt razy interweniowała w Konstancinie-Jeziornie. Mimo apeli straży pożarnej i policji, liczba pożarów każdego roku utrzymuje się na podobnym poziomie. Nim wyrośnie nowa, świeża trawa strażacy mają mnóstwo pracy, nierzadko ratując domy przed żywiołem, który wymknął się spod kontroli. Okres wzmożonych pożarów suchej trawy i krzewów przypada właśnie na marzec.

Niestety wśród wielu ludzi, w tym także lokalnych rolników panuje błędne przekonanie, że na miejscu wypalonej trawy szybciej wyrośnie świeża, a ogień użyźni glebę. W rzeczywistości skutki wypalania trawy są odwrotne, ponieważ ogień wyjaławia glebę i niszczy wszystkie organizmy, zaburzając naturalny ekosystem. W naszej gminnie nie brakuje również mieszkańców, którzy chcą uporządkować swoje działki, wypalając suchą trawę, gałęzie i inne śmieci. Jednak wystarczy niewielki powiew wiatru, by ogień wymknął się spod kontroli i ogarnął olbrzymią powierzchnię, zagrażając domostwom, ludziom czy lasom. Często sprawcami pożarów są również chuligani lub młodzież niezdająca sobie sprawy z konsekwencji takiego bezmyślnego wybryku. Ponadto podczas takiego pożaru do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych, będących truciznami zarówno dla ludzi, jak i zwierząt.



Co roku w pożarach wywoływanych wypalaniem traw giną ludzie. Podczas jednej z takich ubiegłorocznych akcji w powiecie szydłowieckim zginął strażak. Na naszym terenie również dochodziło do niebezpiecznych sytuacji - w ubiegłym roku w jednej z miejscowości w sąsiedniej gminie Góra Kalwaria od płonącej trawy zajęła się stodoła. W ubiegłym roku straż pożarna gasiła pożary nie tylko na łąkach i nieużytkach, znajdujących się w miejscowościach wokół Konstancina-Jeziorny, zwłaszcza w nadwiślanych sołectwach, ale także w samym mieście. Trawy płonęły m.in. na łąkach między ulicami Mirkowską i Bielawską oraz wzdłuż al. Wojska Polskiego.

Straż pożarna podkreśla, że tego typu akcje należą do niezwykle trudnych i niebezpiecznych, ponieważ pożary ogarniają duże powierzchnie. Towarzyszą im ogromne temperatury i zadymienie. Strażacy zazwyczaj muszą gasić je specjalnymi tłumicami, bez użycia ciężkiego sprzętu. Akcja trwa zazwyczaj wiele godzin, ponieważ nie zawsze wozy strażackie mogą wjechać na grząski teren.

Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Jeziornie ma nowy samochód Renault Midlum 300.14 DXi, który jest dostosowany do tego typu akcji. Wóz ma napęd na cztery koła i może wjechać w najtrudniej dostępny teren. Jest również wyposażony w specjalne zraszacze umieszczone w podwoziu oraz w zderzakach, które umożliwiają jazdę po pogorzelisku oraz gaszenie płonącej trawy. Wóz będzie z pewnością pomocny przy pożarach traw i usprawni wiele akcji na terenie naszej gminy, ale strażacy chcieliby, żeby jak najrzadziej wyjeżdżał.

Z uwagi na skalę problemu policjanci, strażacy, leśnicy i służby Wojewody Mazowieckiego jednoczą siły w kampanii społecznej "NIE! dla wypalania traw". "Liczby są bardzo niepokojące, dlatego wspólnie chcemy stawić czoła problemowi" - przyznał wojewoda Jacek Kozłowski podczas konferencji prasowej inaugurującej kampanię. "Wypalanie traw jest nie tylko niebezpieczne, ale też bardzo szkodliwe. Popiół zamiast użyźniać zakwasza glebę. Ponadto konieczność wyjazdów strażaków do podpaleń nieużytków obniża gotowość jednostek i generuje gigantyczne koszty" - apeluje wojewoda.

W uświadamianiu ludzi mają pomóc ulotki, broszury, plakaty, filmy, a także specjalne audycje radiowe i telewizyjne. Ponadto w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych odbędą się lekcje prowadzone przez strażaków, pracowników Lasów Państwowych i policjantów. Do akcji może włączyć się każda szkoła z terenu Mazowsza. Zainteresowane placówki powinny w tym celu skontaktować z miejscową komendą straży pożarnej. Materiały informacyjne będą do pobrania na stronach internetowych www.mazowieckie.pl oraz www.swiadomizagrozenia.pl. Ponadto Mazowiecki Ośrodek Doradztwa Rolniczego zorganizuje dla rolników warsztaty, podczas których zapoznają się z informacjami na temat skutków wypalania traw i sankcji, jakie za to grożą.

Wypalanie traw jest niebezpieczne i niedozwolone. Grożą za to kary aresztu lub grzywny, której wysokość może wynieść nawet do 5000 złotych. Poza tym rolnicy, podpalający swoje łąki mogą stracić unijne dopłaty.

Przeczytaj komentarze sąsiadów do tej wiadomości





Dwa pożary w Konstancinie-Jeziornie!

We wtorek 27 marca 2012 r., w Konstancinie-Jeziornie doszło do dwóch pożarów. W obu przypadkach płonęły łąki na terenie Mirkowa. W akcji gaszenia pożarów wzięło udział w sumie 10 zastępów Straży Pożarnej. Spłonęło łącznie aż 6 hektarów łąki. Powód - najprawdopodobniej wiosenne wypalanie traw.