Dwa pożary w Konstancinie-Jeziornie!

Wczoraj wieczorem, we wtorek 27 marca, w Konstancinie-Jeziornie doszło do dwóch pożarów. W obu przypadkach płonęły łąki na terenie Mirkowa. W akcji gaszenia pożarów wzięło udział w sumie 10 zastępów Straży Pożarnej. Spłonęło łącznie aż 6 hektarów łąki. Powód - najprawdopodobniej wiosenne wypalanie traw.


Strażacy już wielokrotnie wyjeżdżali do gaszenia pożarów traw, łąk i nieużytków na terenie gminy Konstancin-Jeziorna i całego powiatu piaseczyńskiego. Niestety, tak się dzieje co roku. Nie pomagają kierowane do ludzi apele mówiące, że wypalanie suchej roślinności jest niezgodne z prawem i szkodzi środowisku, a właściciele dopuszczający się takich praktyk mogą stracić prawo do dopłat unijnych.

Po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. W rozprzestrzenianiu ognia pomagają także powiewy wiatru. W przypadku gwałtownej zmiany kierunku wiatru, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą się na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia.
Co roku w pożarach wywoływanych wypalaniem traw giną ludzie, nie wspominając już o zwierzętach.



Na szczęście w pożarach, do których doszło we wtorek na terenie Mirkowa, nikt nie zginął. Pierwszy pożar wybuchł krótko przed godziną 20:00, w okolicy ul. Mirkowskiej na wysokości nr 48. Ogień, który bardzo szybko się szybko rozprzestrzeniał, gasiły 3 zastępy straży pożarnej z okolicznych oddziałów. W wyniku pożaru spłonął 1 hektar łąki.

Do kolejnego, znacznie większego pożaru doszło godzinę później na łące przy ul. Wojska Polskiego w Konstancinie (zobacz na mapie).
W tym przypadku z ogniem zmagało się aż 7 zastępów straży. Łuna pożaru była widoczna z bardzo daleka. Tutaj spłonęło łącznie 5 hektarów łąki. Zobaczcie zdjęcia pożarów, które otrzymaliśmy od naszego czytelnika - Huberta Jaglińskiego.

Od wielu pokoleń wśród wielu rolników panuje przekonanie, że spalenie trawy spowoduje szybszy i bujniejszy odrost młodej trawy, a tym samym przyniesie korzyści ekonomiczne. Nic bardziej błędnego. Ziemia wyjaławia się, zahamowany zostaje pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Pożary traw niszczą rodzimą faunę i florę.

Podczas pożaru powstaje duże zadymienie, które jest szczególnie groźne dla osób przebywających w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zdarzenia, z uwagi na możliwość zaczadzenia. Od palącego się poszycia gleby, zapaleniu ulega podziemna warstwa torfu, który może zalegać nawet do kilkunastu metrów w głąb. Są to pożary długotrwałe (nawet do kilku miesięcy) i wyjątkowo trudne do ugaszenia.

Przypominamy, że wypalanie traw jest niebezpieczne i niedozwolone. Grożą za to kary aresztu, nagany lub grzywny, której wysokość wynosić do 5000 zł. Dodatkowo w kodeksie karnym czytamy: "Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10."

Pożary nieużytków, z uwagi na ich charakter i zazwyczaj duże rozmiary, angażują znaczną liczbę sił i środków straży pożarnej. Strażacy zaangażowani w akcję gaszenia pożarów traw, łąk i nieużytków, w tym samym czasie mogą być potrzebni do ratowania życia i mienia ludzkiego w innym miejscu. Może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi nie dojadą z pomocą na czas tam, gdzie będą naprawdę niezbędni.



Przeczytaj komentarze sąsiadów do tej wiadomości



Instrukcja: w celu przesunięcia mapy kliknij na interesujący Ciebie obszar i poruszaj myszką. Powiększ mapę klikając "+" i analogicznie pomniejsz mapę przez "-".

Instrukcja: w celu obracania widoku skorzystaj z kółka na panelu sterowania w lewym górnym rogu lub użyj strzałek w lewo i w prawo na klawiaturze. Jeśli chcesz przejść po ulicy, kliknij jedną z białych strzałek nałożonych na drogę lub użyj strzałek w górę i w dół na klawiaturze.