Specjalistyczne Centrum Stomatologii Konstancin

Czy zabieg usuwania kamienia nazębnego jest konieczny? Postanowiliśmy zapytać o to lekarzy stomatologów ze Specjalistycznego Centrum Stomatologii Konstancin, które mieści się na terenie szpitala STOCER przy ul. Wierzejewskiego 12. To nowoczesna klinika stomatologiczna położona w samym sercu malowniczego Konstancina-Jeziorny, dysponująca czterema gabinetami dentystycznymi oraz pracownią RTG wyposażoną w wysokiej jakości sprzęt diagnostyczny.


Główną przyczyną próchnicy, a także chorób dziąseł i przyzębia jest gromadząca się płytka nazębna, a w konsekwencji jej nieusunięcia - kamień nazębny. Zapobieganie powstawaniu płytki oraz kamienia nazębnego, a także skuteczne ich usunięcie to jedyna droga do uniknięcia problemów związanych z chorobami zębów i przyzębia.

Płytka nazębna to ściśle przylegający do zęba miękki nalot, którego nie da się usunąć strumieniem wody, a jedynie poprzez metody mechaniczne. Tworzy się na wszystkich powierzchniach zęba oraz uzupełnieniach protetycznych. Składa się z w 60-70 % z bakterii zatopionych w bezpostaciowej substancji organicznej- matrycy. Rozwój płytki bakteryjnej jest procesem wieloetapowym. W krótkim czasie po oczyszczeniu zębów ich powierzchnia pokrywa się warstwą adsorbowanych ze śliny białek, tworzy się tzw. osłonka nabyta (pelikula). Osłonka stanowi podłoże dla wzrostu wielu gatunków drobnoustrojów, bowiem po kilku godzinach pelikulę zaczynają zasiedlać bakterie. Płytka nazębna ma duże skłonności do mineralizacji, co prowadzi do odkładania się kamienia nazębnego.

Długo zalegający kamień nazębny może prowadzić do nieprzyjemnych konsekwencji. Bakterie, które w takim osadzie, zwłaszcza w kieszonkach dziąsłowych, znajdują idealne warunki do niczym niezakłóconego rozwoju, wydzielają toksyny, które działają drażniąco na dziąsła zębów wywołując stany zapalne. To prowadzi do szybkiego rozwoju chorób dziąseł i przyzębia, w wyniku czego dochodzi do postępującej destrukcji włókien ozębnej i kości wyrostka zębodołowego z tworzeniem kieszonek przyzębnych, recesji dziąsła, zwiększonej ruchomości i ostatecznie utraty zębów.

Choroba przyzębia ze względu na częste występowanie zalicza się do chorób społecznych. Szacuje się, że ponad 97% osób dorosłych ma kłopoty z przyzębiem. Wielu badaczy dowiodło, że przewlekły proces zapalny toczący się w organizmie może wpływać na powstawanie lub modyfikowanie wielu jednostek chorobowych. Do chorób związanych z zapaleniem przyzębia zalicza się miażdżycę naczyń tętniczych, cukrzycę, choroby układu oddechowego i osteoporozę. U pacjentów, u których stwierdzono chorobę przyzębia, zachorowalność na miażdżycę wzrasta o 20 %, ponieważ istnienie stanu zapalnego rzutuje na każdy etap rozwoju miażdżycy, poczynając od przedostawania się cząstek adhezyjnych na powierzchnie komórek śródbłonka, przez tworzenie pasm tłuszczowych i fazę ustabilizowanej blaszki miażdżycowej aż do momentu jej pęknięcia. W powstawaniu choroby wieńcowej znaczną rolę odgrywają również endo- i egzotoksyny, enzymy i kwasy organiczne produkowane przez bakterie, które przez zniszczony nabłonek kieszonki mogą się przedostawać do układu krążenia. Związek chorób przyzębia z cukrzycą i osteoporozą dotyczy występowania tych samych czynników ryzyka, jak i mediatorów zapalenia, które mogą rzutować na przebieg obu tych jednostek chorobowych. Bakterie znajdujące się w dziąsłach i przyzębiu objętym zapaleniem mogą przedostawać się wraz z wydychanym powietrzem do układu oddechowego i powodować zapalenie płuc. Mogą przyczyniać się również do powstawania rozedmy płuc. Liczne badania potwierdzają zależność między występowaniem zapalenia przyzębia a przedwczesnym porodem i niską masą urodzeniową dziecka.

Kamień nazębny odkłada się u każdego w różnym tempie. Zależy to od indywidualnych predyspozycji, na które nie mamy wpływu – jak skład śliny bogaty w związki mineralne. Możemy jednak opóźniać i znacznie zmniejszać efekty tego procesu. Wpływ na odkładanie się kamienia ma nasza dieta i odpowiednie zabiegi higieniczne. Picie kawy i herbaty w dużych ilościach, czy palenie tytoniu przyspiesza proces odkładania się kamienia nazębnego. Częste mycie zębów, przynajmniej dwa razy dziennie, używanie nici dentystycznych i płynów do płukania jamy ustnej może w go w znacznym stopniu spowolnić.

Kamień i osad nazębny usuwa się podczas zabiegu piaskowania i skalingu zębów. Skaling to zabieg usuwania kamienia nazębnego z zębów przy pomocy ręcznych bądź mechanicznych ultradźwiękowych skalerów stomatologicznych. Polega to na generowaniu drgań z częstotliwością kilkudziesięciu tysięcy razy na sekundę. Poprzez przyłożenie do zęba końcówki skalera stomatolog przenosi drgania na powierzchnię zęba, dzięki czemu kamień nazębny pęka i można go usunąć.

Zabieg wykonuje się 1-2 razy w ciągu roku, a jeśli zaistnieje taka potrzeba (na przykład w przypadku zmian zapalnych dziąseł) można go przeprowadzić nawet 3-6 razy. Odpowiednia częstość zabiegu jest ustalana przez stomatologa. Skaling i piaskowanie zębów to dwie metody czyszczenia kamienia nazębnego i osadu. Największą skuteczność osiąga się, gdy są wykonywane razem. Pierwszym etapem powinno być rozbicie kamienia podczas wyżej wymienionego zabiegu skalingu. Następnie przeprowadzany jest zabieg piaskowania, który umożliwia usunięcie osadu i powierzchniowych przebarwień. Powierzchnia zęba jest polerowana, dzięki czemu utrudnia powtórne osadzanie się kamienia nazębnego. Zestawienie obu tych zabiegów zapewnia więc dokładne czyszczenie zębów z kamienia i osadu, co pomaga w zapobieganiu ich tworzenia w przyszłości.

Skaling zębów przez wielu pacjentów uważany jest za bezbolesny, chociaż towarzyszy mu uczucie dyskomfortu. W rzeczywistości wszystko zależy od indywidualnej wrażliwości na ból.

Po takim profesjonalnym czyszczeniu zębów wskazane jest wykonanie zabiegu fluoryzacji w celu zahamowania lub zniesienia efektu nadwrażliwości pozabiegowej. Związki fluoru powodują zamykanie kanalików zębinowych przez co oddalają zakończenia nerwów czuciowych od bodźca działającego w jamie ustnej np. lodów czy gorącej kawy. Poza tym fluoryzacja wzmacnia zęby. Fluor uwalniany z stosowanych preparatów wbudowuje się w szkliwo wzmacniając jego strukturę i czyni go bardziej odpornym na działanie kwasów płytki nazębnej. Ponadto fluor powoduje remineralizację drobnych ubytków szkliwa.

W dzisiejszych czasach utrzymanie prawidłowej higieny jamy ustnej napotyka podstawową przeszkodę – niski stan wiedzy społeczeństwa na ten temat. Dlatego tak ważną rolę odgrywa edukacja każdego pacjenta odwiedzającego gabinet stomatologiczny i uświadomienie mu jak negatywny wpływ może mieć kamień nazębny na stan dziąseł i przyzębia oraz na wiele jednostek chorobowych.

Dziękujemy za informacje dr Magdalenie Kuczyńskiej, lek. stom. ze Specjalistycznego Centrum Stomatologii Konstancin.


Wizytówka firmy:



Ulica Wierzejewskiego 12
05-510 Konstancin- Jeziorna
(teren Szpitala STOCER)
+48 22 711 90 00 w. 316
+48 516 233 588
info@stomatologiakonstancin.pl
www.stomatologiakonstancin.pl

Zapraszamy: Pn-Pt 8.00 - 20.00, Sob 9.00 - 14.00