Zmarł Józef Hertel - kronikarz Konstancina |
Zmarł Józef Hertel - kronikarz Konstancina 29 marca 2018 r., w wieku 95 lat, zmarł Józef Hertel, pisarz, poeta, działacz społeczno-polityczny i kulturalny, zasłużony mieszkaniec Konstancina-Jeziorny, kronikarz letniska, kolekcjoner pamiątek, badacz i popularyzator historii Konstancina i Skolimowa. Autor wielu publikacji o Konstancinie, jego mieszkańcach i willach. Bez jego pasji i wieloletniej pracy duża część wiedzy o naszej gminie, zostałaby bezpowrotnie zapomniana. Józef Hertel urodził się 18 lutego 1923 roku w Łodzi. W czasie wojny został wywieziony na roboty do Niemiec. W 1945 roku wrócił do Łodzi i rozpoczął studia na Wydziale Filologii Polskiej na Uniwersytecie Łódzkim. W czasie studiów publikował poezję. Potem pracował, m.in. jako kierownik literacki w teatrach oraz animator kulturalno-oświatowy w uzdrowiskach w Kudowie i Polanicy Zdroju. W 1968 roku dostał pracę w Warszawie i z rodziną przeprowadził się do Konstancina-Jeziorny. W latach 1976-1982 był kierownikiem Uzdrowiskowego Domu Kultury w Uzdrowisku Konstancin. W 1980 roku Józef Hertel był członkiem Ogólnopolskiego Komitetu Społecznego NSZZ ''Solidarność'' Służby Zdrowia w Gdańsku. W tym samym roku uczestniczył w Zjeździe "Solidarność" Uzdrowisk Polskich w Polanicy Zdroju, gdzie przyczynił się do powołania Komitetu Obywatelskiego''Solidarności” Uzdrowisk Polskich z siedzibą w Konstancinie. Uczestniczył w organizowaniu pierwszych wolnych wyborów na terenie naszej gminy i powstaniu samorządu. Bronił uzdrowiskowego charakteru miasta oraz zabytkowej architektury, m.in. organizując protesty. Reklamy Google: Równolegle z działalnością społeczno-polityczną i pracą zawodową Józef Hertel oddawał się swojej największej pasji - odkrywaniu historii Konstancina. To jemu przypisuje się spopularyzowanie legendy o pochodzeniu nazwy naszego miasta. Jako pierwszy, w jednej ze swych publikacji, postawił tezę, że twórca letniska, hrabia Witold Skórzewski nazwał je na cześć swojej matki Konstancji. I choć nie wszyscy historycy się z tym zgadzają, bowiem według niektórych nielicznych zachowanych dokumentów nazwa ta mogła funkcjonować na tym terenie już wcześniej, ta legenda funkcjonuje do dzisiaj. Józef Hertel dzięki swojemu uporowi i ciekawości docierał nie tylko do archiwalnych dokumentów i pamiątek. Najcenniejsze z jego odkryć są historie mieszkańców, z którymi się spotykał, rozmawiał i spisywał ich życiorysy, bądź ich przodków czy znajomych, ocalając od zapomnienia unikalne informacje. Jego rozmowy z Jerzym Zawieyskim, Tamarą Rozwadowską czy prof. Janiną Budkiewicz okazały się skarbnicą wiedzy. To on prześledził i spisał konstancińskie dzieje najwybitniejszych mieszkańców, m.in. pisarzy Gąsiorowskiego, Żeromskiego czy Buczkowskiego. Był także przewodnikiem wycieczek po Konstancinie i jego okolicach, podczas których swoją pasją i miłością do Konstancina-Jeziorny starał się zarażać innych. Oprócz kilkudziesięciu artykułów w prasie, publikował także własne książki, a także wydawał lokalną gazetę "Wieść Gminna", a potem "Kalejdoskop Konstancina". W sumie Józef Hertel pozostawił po sobie ok. 30 książek poświęconych historii Konstancina i jego mieszkańców. Nazywa się go "odkrywcą Konstancina", bo bez jego pasji i wieloletniej kronikarskiej pracy duża część wiedzy o naszej gminie zostałaby bezpowrotnie zapomniana. Opracowanie na podstawie informacji z portalu Wirtualne Muzeum Konstancina Fot. Wirtualne Muzeum Konstancina Przeczytaj komentarze sąsiadów do tej wiadomości |
|