Niemieckie dzieci w szpitalu: zatrucie lub rotawirus |
Niemieckie dzieci w szpitalu: zatrucie lub rotawirus W piątek 20 września dwunastu uczniów z Niemiec, którzy przebywali na wymianie szkolnej w Konstancinie-Jeziornie, trafiło do mazowieckich szpitali z podejrzeniem zatrucia. Dzieci, które przebywały w jednej z konstancińskich szkół, miały typowe objawy zatrucia pokarmowego: biegunkę, wymioty i omdlenia. Lekarze nie wykluczają jeszcze jednej przyczyny - rotawirusa. Dzieci w wieku 13-14 lat przyjechały z Niemiec do Polski na wymianę szkolną. Razem z opiekunami przebywały w jednej ze szkół w Konstancinie-Jeziornie. W piątek po południu 12 dzieci i 2 opiekunów źle się poczuło. Na miejsce skierowano osiem karetek pogotowia, które przewiozły dzieci i opiekunów do czterech okolicznych szpitali. O sytuacji powiadomiono też ambasadę Niemiec. Reklamy Google: Dwójka dzieci została już wypisana. W szpitalach znajduje się jeszcze 10 dzieci, które leczone są objawowo. Lekarze na początku podejrzewali zatrucie pokarmowe, jednak przyczyną choroby dzieci może być rotawirus. Powodem takiej diagnozy jest fakt, że na stołówce razem z niemieckimi dziećmi jedli polscy uczniowie, którzy nie ulegli zatruciu. Na ostateczne ustalenie przyczyny trzeba będzie czekać ok. 72 godzin - tyle potrwają dokładne badania. Stan młodych pacjentów jest dobry, a ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jeśli powodem choroby okaże się rotawirus, to niemieccy uczniowie do końca weekendu powinni zostać wypisani ze szpitali. Źródła: RMF FM, Gazeta.pl Przeczytaj komentarze sąsiadów do tej wiadomości |
|