Tak myślę czy ul. Wojska Polskiego jest tak nazwana z powodu ilości zabitych, i rannych?? jak to jest że do tej pory zdarzyło się tam wiele wypadków, w tym większość śmiertelnych. Np. około tygodnia temu dzwoniłem po pomoc do człowieka który z powodu braku barierki wpadł do kanału, i kiedy nasi dzielni strażacy go wyciągnęli, był już w hipotermii. dzisiaj ciężarówka zabiła rowerzystkę. I prawdopodobnie utonął jeszcze jeden obywatel, więc pytam: dlaczego nie ma tam barierki, odpowiednio szerokiego chodnika, i ścieżki rowerowej ??? !!! Ile jeszcze ofiar potrzeba żeby samorząd zrozumiał że życie ludzkie jest najważniejsze.