Zaloguj się | Rejestracja

Incydent na Jeziorce - spuszczenie wody


Incydent na Jeziorce
- spuszczenie wody


W czwartek 31 lipca właściciel jazu spiętrzającego wodę na Jeziorce w Konstancinie-Jeziornie podniósł zapory i wypuścił część wody. Obniżenie poziomu wody spowodowało śmierć wielu ryb. Wędkarze i kajakarze w obawie przed katastrofą ekologiczną o incydencie zaalarmowali władze miasta, te zawiadomiły policję, a później również prokuraturę i inne służby. Właściciel jazu publicznie wyjaśnił, że spuszczenie wody na kilka godzin było konieczne ze względów technicznych.


Podniesienie zapory na jazie spiętrzającym wodę w Jeziorce spowodowało obniżenie poziomu wody w rzece oraz częściowe osuszenie stawu "Jana". Spuszczenie wody doprowadziło do śmierci wielu ryb i zamulenia rzeki. Dramatyczny widok niemal osuszonej rzeki i śniętych ryb, leżących w zamulonym korycie Jeziorki przeraził wędkarzy i kajakarzy, którzy zaalarmowali władze Konstancina-Jeziorny.

Nad rzeką zgromadziła się liczna grupa mieszkańców. Przybył również burmistrz Kazimierz Jańczuk. Na miejsce wezwano także policję i straż miejską. Zbulwersowani mieszkańcy uznali, że właściciel jazu doprowadził do katastrofy ekologicznej, a wędkarze próbowali ratować ryby, które przenosili do wody. Zapora była otwarta przez kilka godzin i została zamknięta wieczorem tego samego dnia. Woda w Jeziorce i sąsiednim stawie szybko wróciła do pierwotnego poziomu.

Reklamy Google:


Decyzję o rozpiętrzeniu zapory podjął Jacek Rowiński - prezes spółki Marina Konstancin, która jest właścicielem zapory, stawu "Jana", kanału biegnącego wzdłuż Al. Wojska Polskiego oraz stawu retencyjnego w Mirkowie. Spółka kupiła obiekty od Metsä Tissue i chce je zagospodarować. Wśród planów firmy są m.in. budowa małej elektrowni wodnej przy jazie oraz przystani dla łódek i kajaków przy CH Stara Papiernia.

Prezes Jacek Rowiński publicznie wyjaśnił, że spuszczenie wody było konieczne ze względów technicznych. Tłumaczył, że zaporę trzeba było sprawdzić i oczyścić. Na jej dno, zdaniem właściciela, dostały się konary drzew, które mogły uszkodzić konstrukcję. Ze względów bezpieczeństwa trzeba było więc spuścić wodę z zachowaniem wszelkich zasad dotyczących tego typu konstrukcji, a następnie usunąć pnie.

Jednak wyjaśnienia Jacka Rowińskiego nie wszystkich przekonały. Wielu mieszkańców stwierdziło, że właściciel zapory nie musiał wywoływać aż tak dużego spustoszenia w ekosystemie rzeki. Burmistrz Kazimierz Jańczuk o wyjaśnienie incydentu wystąpił do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie, któremu podlega rzeka. Zostały zawiadomione również prokuratura oraz wojewódzki inspektor ochrony środowiska. Wymienione instytucje mają sprawdzić czy w zaistniałej sytuacji nie doszło do złamania przepisów.

Przeczytaj komentarze sąsiadów do tej wiadomości



Zobacz artykuły powiązane:

Port i elektrownia w Konstancinie-Jeziornie

Jest szansa na to, że w Konstancinie-Jeziornie przy ul. Warszawskiej, nad Jeziorką powstaną nowe atrakcje turystyczne. Spółka Marina Konstancin planuje zbudować tu port dla małych łódek i elektrownię wodną na Jeziorce. Rada Miejska zgodziła się, by samorząd przeprowadził niezbędną korektę granic stref ochrony uzdrowiskowej, która umożliwi spółce realizację zamierzeń.



Elektrownia wodna
w Konstancinie?


Spółka Marina Konstancin chciałaby zbudować w Konstancinie-Jeziornie port dla małych łódek, elektrownię wodną na Jeziorce oraz zorganizować różne wodne atrakcje nad połączonymi kanałem zalewami, znajdującymi się przy CH Stara Papiernia i w Mirkowie. Póki co pełną realizację planów spółce uniemożliwiają przepisy uzdrowiskowe.



Konstancin-Jeziorna
- miasto marzeń


Co jakiś czas w Konstancinie-Jeziornie pojawiają się spektakularne pomysły budowy różnych obiektów, które działają na wyobraźnię mieszkańców, zapowiadając rozwój i rozkwit naszego miasta. Wśród tych mniej lub bardziej realnych planów, które od lat czekają na realizację, można wymienić m.in. ratusz, obwodnicę, zalew nad Jeziorką, centrum handlowe na targowisku czy kompleks handlowo-usługowo-rekreacyjny na terenie byłej fabryki papieru lub pole golfowe na Łąkach Oborskich. Gdyby te pomysły się ziściły, powstałby Konstancin marzeń...



Gassy: Marina Wiślana
i Park Łurzycki


Pojawił się pomysł, żeby w Gassach nad Wisłą w przyszłości zbudować Marinę Wiślaną z przeprawą promową i wypożyczalnią sprzętu wodnego oraz Park Łurzycki, odtwarzający dawne życie nad rzeką, dzięki którym nadbrzeże mogłoby przyciągać turystów. Pomysły, które narodziły się w głowach pasjonatów, spodobały się władzom Konstancina-Jeziorny i postanowiły oficjalnie je wspierać.

poniedziałek 04 sierpnia 2014 - 05:19:29 | Komentarze: 0
Wersja do druku

szukaj w Konstancinie

polecamy firmy/usługi

lasiwino.jpg

arpwave.jpgBardzo szybko i skutecznie leczymy pacjentów m.in. z bólami stawu biodrowego, pleców, barku, rwą kulszowa, leczymy naderwane mięśnie, bóle stawu skokowego. Pomagamy w bardzo ciężkich przypadkach. Umów się na wizytę w gabinecie w Konstancinie. Telefon: 512 232 756. Jeśli pierwsza wizyta nie pomoże nic nie zapłacisz.

Radca_prawny.jpg
KANCELARIA RADCY PRAWNEGO
UL. WILANOWSKA 1 A, I p.
KONSTANCIN-JEZIORNA
Doradztwo prawne na rzecz osób fizycznych. Kompleksowa obsługa prawna przedsiębiorców.
W celu umówienia wizyty proszę
o kontakt tel.: 509 202 165
.
mail: kancelaria.konstancin@gmail.com

reklama.jpg
Reklama w portalu
Konstancin24.eu
Wypróbuj reklamę w portalu Konstancin24.eu! Oferujemy kilkanaście profesjonalnych form reklamowych: artykuły promowane,
wizytówki, animowane reklamy. Skorzystaj z naszego doświadczenia w promocji firm. Sprawdź ofertę reklamową... więcej
reklama
promocja